niedziela, 19 kwietnia 2009

Ormowcy - przodujący obywatele


W październiku 2005 r. Uchwałą Komitetu Centralnego Zjednoczonej Platformy Obywatelskiej, została POwołana do życia Ochotnicza Rezerwa Masowego Ogłupiania (ORMO), której zadaniem było współdziałanie z POlitbiurem w zabezpieczeniu sPOkoju, ładu i bezpieczeństwa w naszym państwie.
W okresie swego prawie 4 letniego istnienia ORMO w walce z wrogiem strzelającym zza węgła, z kaczystowskim sabotażystą, z POdpalaczem plonów pracy propagandowej chlubnie wypełniała nałożone na nią zadania, stojąc na straży interesów ludu kręcącego lody. Członkowie ORMO włączyli się do walki prowadzonej przez kierownictwo KC PO i sPOłeczeństwo przeciw kaczyzmowi w mieście, na wsi, w internecie i innych mediach, a także do walki z objawami kaczystowskiego bikiniarstwa POlitycznego.
Droga, którą przeszło ORMO to droga trudnej walki, usianej mogiłami bohaterów, tych którzy swe wirtualne tożsamości i wiarygodność autorytetów złożyli w obronie Partii, w obronie władzy ludowej...
Ormowcy otoczeni są gorącą miłością szerokich rzesz POlityków Zjednoczonej Platformy Obywatelskiej, a także prostego ludu, wierzącego w cuda, gusła i mistyczne 73 obietnice.
Za ofiarną służbę dla dobra KC PO nienawidzą ormowców kaczystowscy szkodnicy, sabotażyści, i różni agenci kaczystowskich imperialistów.
Towarzysz Tusk, charakteryzując organizację ORMO POwiedział: ORMO to skuteczna i tania forma samoobrony wszystkich ludzi dobrej, platformianej woli przed siewcami niePOkoju, przed kaczystowskim bandytyzmem POsPOlitym i POlitycznym, przed wszystkimi, którzy pragnęliby nieszczęścia Zjednoczonej Platformy Obywatelskiej.
Służba w szeregach ORMO jest zaszczytną służbą dla dobra POpapranej RzeczPOsPOlitej Ludowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz